|
Wysłany: Nie 19:39, 17 Gru 2006 Temat postu: "..." |
|
|
wiersz napisany przed chwilą przezemnie:
"..."
wstała w nocy bo zdecydowała,
że nadszedł jej czas, by odejść,
posprzatała mały swój pokój,
umyła zęby, położyła sie.
Z blatu nocnego stolika,
wzięła garść tabletek ognika,
Brała je jedną po drugiej,
By móc jeszcze wycofać się.
Brała powoli jedną po drugiej,
lecz z każdą następną utwierdzała się,
w swym przekonaniu że nic już nie znaczy,
za chwile wszystkie połknęła je.
Wzięła w swą rekę kartke pamiętnika,
czytając ją jej dusza zamilkła,
chciała już umrzeć bez zamieszania,
Tak poprostu powoli, romantycznie.
Gdy kobieta decyduje się na śmierć,
Flirtuje z nią długie tygodnie
powoli umiera.... powoli,samotnie,
Teraz już była całkiem szczęśliwa,
uwierzyła teraz że już nic niema,
Wzięła pióro w prawą ręke,
Popatrzyła, w atramencie zanurzyła je.
Wyjrzała powoli przez okno,
Płatki śniegu zaczęły lecieć z nieba,
Na szybie zatańczył cień,
Świeca jej duszy powoli gasła.
Potrafiła ludzi przekonać,
By potem ze mną bujać w obłokach,
Wyobraźnia nie widziała jej śmierci,
zacinęła ręke na kamyku, odleciała.
I gdzie teraz spotkać mam Ciebie,
Gdzie teraz jesteś w płatkach śniegu,
Czy tym łagodnym wietrze, powiedz.
Spłyną tu łzy, ide do Ciebie.
------
Troche smutny.
Niech każdy coś dla siebie w nim znajdzie.
|
|