Pomocna dłoń Pomocna dłoń
Forum dla kazdego celem jest pomoc kazdy moze brac udzial opisywac swój problem czy dawac rady zapraszam
Pomocna dłoń
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Wirtualny przyjaciel=]
Idź do strony 1, 2, 3 ... 34, 35, 36  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Pomocna dłoń Strona Główna -> Przyjaźń / koleżeństwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angelika
Administrator



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z innej bajki:P

PostWysłany: Czw 21:52, 14 Lip 2005    Temat postu: Wirtualny przyjaciel=]

Chcialabym sie od was dowiedziec czy istnieje dla was wirtalny przyjaciel?
i w ogole takie pojecie?
jak dla mnie slowo przyjaciel to za duzo w tej kwestii powiedziane..
w ogole jakos nie wierze juz chyba w przyjaźń...
a taka wirtualna?
niektore osoby twierdzą,ze maja wirtualnych przyjaciól,;ale przyjaciół?
przeciez takich osób sie tak nie zna.....
a w internecie mozna byc kazdym - o tym tez należy pamietac.
a może ktos ma wirtualnego przyjacila?
choc dla mnie to pojecieteż jest takie....hmm jakby troche mało prawdziwe;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nefeurara...




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Knurów

PostWysłany: Pią 11:08, 15 Lip 2005    Temat postu:

Ja mam wirtualnego tate i wirtualna mame Very Happy Wiem może to trochę dziwne, ale wiem o nich prawie wszystko oni o mnie tez dużo wiedzą i w sumie ufam im Smile Oni tez mi ufaja poniewaz mówią mi o różnych problemach i nie tylko... W sumie to jest podobne do pisania o swoich problemach na blogu... Bo w internecie rzeczywiście można być każdym... Powierzamy nasze tajemnice ludziom nie znanym... Więc ja wierze w wirtualne znajomosci... Bardzo dobre znajomości... Ale w przyjaciela nie bardzo... W to już bardzo wątpie... Może byc przyjaciel poznany przez internet... Ale taki do końca wirtualny przyjaciel chyba nie istnieje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lajek :D




Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz , Kraków i te okolice :D

PostWysłany: Pią 11:16, 15 Lip 2005    Temat postu:

Nefeurara... napisał:
Ja mam wirtualnego tate i wirtualna mame Very Happy Wiem może to trochę dziwne, ale wiem o nich prawie wszystko oni o mnie tez dużo wiedzą i w sumie ufam im Smile Oni tez mi ufaja poniewaz mówią mi o różnych problemach i nie tylko... W sumie to jest podobne do pisania o swoich problemach na blogu... Bo w internecie rzeczywiście można być każdym... Powierzamy nasze tajemnice ludziom nie znanym... Więc ja wierze w wirtualne znajomosci... Bardzo dobre znajomości... Ale w przyjaciela nie bardzo... W to już bardzo wątpie... Może byc przyjaciel poznany przez internet... Ale taki do końca wirtualny przyjaciel chyba nie istnieje...


hehe nom to jeszcze napisz kto jest tym wirtualnym tata Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy

A jesli chodzi o mnie to hm rzeczywiscie mozna powiedziec ze w necie mozna byc kazdym. Ja w tym swiadku jestem juz chwilke i na pewno to prawda ze nie mozna przez neta poznac takiego prawdziwego przyjaciela albo przynajmniej uwazanie kogos takiego za najlepszego przyjaciela jest bardzo ryzykowne Wink Ja mam kilku bardzo dobrych znajomych na necie i w sumie jest spoko. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Angelika
Administrator



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z innej bajki:P

PostWysłany: Pią 11:16, 15 Lip 2005    Temat postu:

Wirtualny tata i wirtualna mama....
a w jakim sensie?
są duzo starsi czy jak?
Mam wirtualne znajomosci,ale raczej podchodze do tego z dystansem;)
Podobne jest to tez do bloga,opisywanie problemow,tyle ,ze dostrzega sie róznice......ale cos w tym jest;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nefeurara...




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Knurów

PostWysłany: Pią 11:23, 15 Lip 2005    Temat postu:

No więc moim wirtualnym tatą jest... Lajek Very Happy Very Happy hehe A to jest tak, że poprostu świetnie nam się ze soba pisze i w ogóle i była dziewczyna Lajka postanowiła mnie "adoptować" Smile Tak bardzo mnie polubiła Very Happy No i teraz ona jest moja wirtualną mamą, a Lajek pozostał moim wirtualnym tatą Smile I wcale nie są starzy bo mają po 20 lat Razz hehe Jednak rzeczywiście trzeba ostrożnie w internecie ze znajomościami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Angelika
Administrator



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z innej bajki:P

PostWysłany: Pią 11:29, 15 Lip 2005    Temat postu:

hehe:)
Czasem potrzebna jest taka osoba......ale ja i tak nie umialabym sie otworzyc.....nawet w wirtalnym swiecie..jakos tak nie umiem pisac o swoich problemach,a jak juz to przychodzi mi to z trudnoscia...
choc są osoby "wirtualne osoby",którym moglabym cos napisac wrazie czego.....ale ja to i tak.......
a w ogole jestem taka ,ze ech.....z facetem o swoich problemach tymnardziej nie umialabym klikac;) taka już jestem;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lajek :D




Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz , Kraków i te okolice :D

PostWysłany: Pią 11:45, 15 Lip 2005    Temat postu:

hm nom nie wiem a moze da sie to zmienic, moze musisz sie odwazyc. Ja nie wiem generalnie jestem otwarty do ludzi dla ktorych uznam ze warto Smile A jezeli chodzi o moje "ojcostwo" to fajna sprawa hehe Wink Pomimo tego ze to tylko wirtualnie to i tak nauczylem siem kilku rzeczy Razz Very HappyVery HappyVery Happy np. Nie obiecywac corce ze wysle jej w lodowce szarlotke <hahaha> Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy Pozdrawiam wszystkich

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Angelika
Administrator



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z innej bajki:P

PostWysłany: Pią 11:50, 15 Lip 2005    Temat postu:

Akurat znam jednego osobnika....heh....wirtualnego rzecz jasna......moglabym sie czasem otworzyc.....ale nie umeim....
zreszta ja mam takie cos.....że duzo sytuacji inaczej odbieram,
właściwei łatwo idzie mnie zranic....
a jesli chodzi o takie tam znajomosci jeszcze...to i tak predzej moglabym sie otworzyc przed kobieta;) nie wiem ..taka juz jestem......zreszta w problemach wole pomagac innym ..niz sobie..czy otworzyc sie przed kims w sprawe pomocy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Angelika dnia Pią 11:53, 15 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nefeurara...




Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Knurów

PostWysłany: Pią 11:53, 15 Lip 2005    Temat postu:

Tato i tak obiecałeś, że mi kupisz jak się spotkamy Wink Obiecałeś szarlotkę i jogurt <lol> A w lodówce miałeś wysłac szarlotkę, lodzika i jogurt Razz A ja Tobie odesłać telewizor, moją babcię i kena Very Happy Very Happy hehe No opłaca się czasem zaryzykowac i poznac tak wpsaniałą osobe jaką jest Lajek Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lajek :D




Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz , Kraków i te okolice :D

PostWysłany: Pią 12:01, 15 Lip 2005    Temat postu:

Nefeurara... napisał:
Tato i tak obiecałeś, że mi kupisz jak się spotkamy Wink Obiecałeś szarlotkę i jogurt <lol> A w lodówce miałeś wysłac szarlotkę, lodzika i jogurt Razz A ja Tobie odesłać telewizor, moją babcię i kena Very Happy Very Happy hehe No opłaca się czasem zaryzykowac i poznac tak wpsaniałą osobe jaką jest Lajek Wink


hehe nom w sumie to nawet niezle na tym wyszedlem za szarlotke i jogurt i lodzika za kilka zl mam TV , babcie i Kena Very HappyVery HappyVery Happy hm dorzuc mi jeszcze roczny abonament kablowki Very HappyVery HappyVery Happy hehe Smile

Nom a tak w ogole to zadna ze mnie wspaniala osoba ot po prostu Lajek Wink <przytul> dziekuje Smile

dlonpomocna napisał:

PostWysłany: 07.02.1985 Temat postu:
Akurat znam jednego osobnika....heh....wirtualnego rzecz jasna......moglabym sie czasem otworzyc.....ale nie umeim....
zreszta ja mam takie cos.....że duzo sytuacji inaczej odbieram,
właściwei łatwo idzie mnie zranic....
a jesli chodzi o takie tam znajomosci jeszcze...to i tak predzej moglabym sie otworzyc przed kobieta;) nie wiem ..taka juz jestem......zreszta w problemach wole pomagac innym ..niz sobie..czy otworzyc sie przed kims w sprawe pomocy


hm wiesz nom nie wiem na pewno Ty znasz siebie lepiej. Ale czasem warto sie odwazyc i nie zrazac sie niepowodzeniami Smile Bo w koncu trafisz na takiego kogos z kim bedziesz mogla porozmawiac o wszystkim Smile i mysle ze nie bedizesz tego zalowac Smile Takie jest moje zdanie. A jesli chodzi o to ze latwo Cie zranic to hm wiem cos o innym interpretowaniu przez druga osobe, moja byla dziewczyna nie raz takie cos miala i na dodatek czasem zinterpretowala cos zupelnie przeciwnie i trzeba bylo odkrecac Wink Ale takie jest zycie ja zawsze mowie ze nia ma nic niemozliwego jak zaufasz komus to nigdy pohopnie nie wyciegniesz wnioskow tylko wczesniej sie upewnisz. Smile Jak dla mnie nie wiem ja bym tak nie potrafil zyc, ja musze miec jakas bliska mi osobe nie jestem typem samotnika, poza tym kiedys zrozumialem jak kruche moze byc zycie i od tej pory sie zmienilem jestem otwarty i stwierdzilem ze trzeba z niego korzystac Wink Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Angelika
Administrator



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z innej bajki:P

PostWysłany: Pią 12:48, 15 Lip 2005    Temat postu:

A to jest właśnie kwestai zaufania.....a najpierw trzeba miec jakies podstawy żeby komus zaufać......
Ja tez nie zaliczam sie do samotnikow,bo wcale nie jest z tym dobzre,ale tak jakos wychodzi;)
Moza i warto sprobowac.....tylko najpierw trzebaby bylo sie pare razy znowu przejechac na paru osbach,a to właśnie juz zraża.
A jak juz jest tak ,ze akurat bym sobie z kims pogadała,a zdarza się sytuacja,ze nie ma z kim.....to sobie gadam z kólikiem:P....tylko,ze mi nie odpowiada:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lajek :D




Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz , Kraków i te okolice :D

PostWysłany: Pią 13:04, 15 Lip 2005    Temat postu:

dlonpomocna napisał:
A to jest właśnie kwestai zaufania.....a najpierw trzeba miec jakies podstawy żeby komus zaufać......
Ja tez nie zaliczam sie do samotnikow,bo wcale nie jest z tym dobzre,ale tak jakos wychodzi;)
Moza i warto sprobowac.....tylko najpierw trzebaby bylo sie pare razy znowu przejechac na paru osbach,a to właśnie juz zraża.
A jak juz jest tak ,ze akurat bym sobie z kims pogadała,a zdarza się sytuacja,ze nie ma z kim.....to sobie gadam z kólikiem:P....tylko,ze mi nie odpowiada:P


hm nom nie jest powiedziane ze akurat musisz sie przejechac na paru osobach moze akurat trafisz na dobra osobe Wink Jesli Ci z tym zle to trzeba szukac sposobu na poprawe Wink Życze powodzenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
prawdziwa-ofca




Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Lubaczów/Kielce

PostWysłany: Pią 13:36, 15 Lip 2005    Temat postu:

to może ktoś chce wirtualną ciocię ?????? hehehehheeh..zglaszam sie heheheh..Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Angelika
Administrator



Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z innej bajki:P

PostWysłany: Pią 13:45, 15 Lip 2005    Temat postu:

Tak przy okazji...to z checia oddalabym mojego brata:)
Moze ktos by chiał?
choc to juz inny temat.....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lajek :D




Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz , Kraków i te okolice :D

PostWysłany: Pią 15:16, 15 Lip 2005    Temat postu:

prawdziwa-ofca napisał:
to może ktoś chce wirtualną ciocię ?????? hehehehheeh..zglaszam sie heheheh..Smile


hehe nom pewnie ja chce wirtualna ciocie Smile Wink zglos sie na gg Very HappyVery HappyVery Happy przeanalizujemy Twoje poczynania Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Pomocna dłoń Strona Główna -> Przyjaźń / koleżeństwo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 1 z 36

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin