|
Wysłany: Wto 19:07, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
ja byłam na takiej mszy.dodam ze ejstem metaloową i takich tez mam znajomych. ale nie wiedzialem ze oni odprawiają czarne msze. gdy zaproponował mi to moj kolega to byłam w szoku, nigdy nie podejrzewałabym go o to. ale okazało się inaczej. na początku nie chciałam, ale ciekawosć wygrała. dodam tylko ze żałuję tego, po tym wydazeniu zerwałam wiele moich kontaktów. na początku tego dnia poszliśmy ze znajmymi na garaże i tam szukaliśmy kota. złapaliśmy takeigo szarno- szarego, małego. byłomi go bardzo szkoda, bo domyślałam się co z nim będzie. no ale się nie odzywałam bo nie chciałam żeby mi coś niemiłęgo odpowiedzieli albo nie wiadomo co zrobili. przechodząc już do samej mszy, odprawiali jakies dziwne rytuały, ale co mnie bardzo zdziwiło, gdy mieli zabić tego kotka oni popprostu go umyli i zaczęli całować, potem wypuścili... bardzo dziwne. może poprostu robili sobie ze mnie jaja?
|
|