|
|
|
|
Rohen
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lębork
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 22:43, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
powiem tak, obecnie spotykam się z ogrąmną nie tolerancją katolików, w moim otoczeniu jest wielka przewaga ateistów, i nie był bym az tak bardzo tym zasmucony, gdyby mnie nie odwracali od wiary...
Jak to następuje? Po prostu zostaję odwrócony na bok z powodu odmiennych wartości, widać ze tolerancji wszędzie brakuje. Wiele razy spotkałem się z określeniem świętoszek, święty się znalazł itd....
Jeszcze mój kontrowensyjny katecheta bardziej odwraca od wiary niz ją przybliża, dzięki modlitwie trwam wierze, inaczej bym juz się dawno poddał , tylko z ateistami spotykam się na co dzień i to jest juz moja codzienność, niż im nie wypominam, nie wymyslam przezwisk i inne podobne typu szatan ..... jestem tolerancyjny, niestety oni do mnie nie są!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|