|
|
|
|
prawdziwa-ofca
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Lubaczów/Kielce
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 17:09, 27 Lip 2005 Temat postu: ANARCHIZM |
|
|
Cytat: | "W stowarzyszeniach spoczywa siła narodu i wolność człowieka. Gdzie stowarzyszenia są liczne i rozmaite, tam życie ludzkie jest swobodne od policyjnej administracji, a wszelkie zamachy rządu na wolność spotykają się z niezwalczonym oporem. Gdzie zaś stowarzyszeń nie ma, tam policja panuje wszechwładnie, sama wszystkiem administruje i rządzi, nie zwracając uwagi na rozmaite potrzeby i interesy mieszkańców. Ludzie niestowarzyszeni nie mogą oprzeć się żadnym gwałtom rządu, są na jego łasce." Edward Abramowski
|
WŁASNOŚĆ I PRACA
- Pracownik jest właścicielem owoców swojej pracy.
- Pozbawianie go części lub całości wytwarzanej przez jego pracę wartości jest kradzieżą, niezależnie czy wykonawcą złodziejskiego procederu jest Państwowy Urząd Podatkowy, czy też prywatny przedsiębiorca.
- Solidarność, współpraca i wzajemne porozumienie są jedynymi gwarantami godnych i sprawiedliwych warunków pracy.
- Hierarchiczne struktury zakładów pracy oraz przewaga pracodawców nad pracownikami - wynikająca m.in. z poziomu bezrobocia - wytwarzają patologie, takie jak: służalczość, donosicielstwo i rywalizację. Pracownicy dysponują tylko jedną bronią która pozwala im walczyć o pełne poszanowanie ich praw. Tą bronią jest solidarność.
- Nie do zaakceptowania są ustroje ekonomiczne oparte na zinstytucjonalizowanej kradzieży i utrzymywane siłą represji policyjnych.
- Ustrój kapitalistyczny, poprzedzający nastanie komunizmu, oparty był na krwawym tłumieniu robotniczych wystąpień strajkowych, zarówno przez władze carskie, jak i przez władze niepodległej Polski. Kumulacja ogromnego kapitału możliwa była tylko wtedy, gdy strach lub głód uniemożliwiał robotnikom walkę o godziwe warunki pracy.
- Ustrój komunistyczny i zaprowadzone przezeń upaństwowienie fabryk i zakładów pracy nie tylko nie wyrównał historycznych niesprawiedliwości ustroju kapitalistycznego, lecz stanowił jego zamaskowaną kontynuację. Czerwona burżuazja ubezwłasnowolniła pracowników jeszcze mocniej, a obiecane przywileje socjalne okazały się nikłe.
Po przemianach z 1989 r. upaństwowione zakłady przemysłowe nie stały się społeczną własnością zarządzaną przez pracujące w nich załogi, tak jak wynikałoby to z programu NSZZ "Solidarność" z 1981 r., który zainspirował miliony ludzi do walki. W wyniku niezliczonych afer korupcyjnych i zakulisowych porozumień zakłady pracy zyskały nowych zarządców. Praca zainwestowana przez pokolenia robotników została im kolejny raz skradziona.Korupcja, manipulacja i groźba represji są nierozerwalnie związane z hierarchicznym systemem rządzenia istniejącym zarówno w prywatnych firmach jak i instytucjach państwowych.
Społeczny charakter pracy może urzeczywistnić się jedynie w ustroju opartym o niezależne stowarzyszenia, spółdzielnie i samorządy pracownicze organizujące się w sposób oddolny i niehierarchiczny.
Idea takiego ustroju została opisana na przełomie XIX i XX wieku przez prekursora polskiego anarchizmu, Edwarda Abramowskiego.
Nowoczesna technologia nie tylko nie wyzwoliła ludzkości od niedostatku, ale sprawiła, że szerokie rzesze ludzi pracy stały się bezużyteczne. Nie istnieją już technologiczne uwarunkowania nędzy. Jej jedynym usprawiedliwieniem jest istnienie absurdalnego systemu władzy, który ze swej natury nie może zaspokoić ludzkich potrzeb.
Aparat urzędniczy narzuca drobnym producentom rolnym i przemysłowym normy i standardy wymagające użycia najnowszej technologii, których przestrzeganie oznacza kosztowne inwestycje. Drobni producenci nie są w stanie sprostać tym wymaganiom bez wpadnięcia w pułapkę kredytową. Drobne firmy i gospodarstwa upadają, bądź przejmowane są na własność przez kapitał bankowo-korporacyjny. Gigantyczne fermy i konglomeraty przemysłowe zatrudniają o wiele mniej pracowników. W ten sposób setki tysięcy ludzi tracą swoje jedyne źródło dochodów.
Słynne hasło Proudhona: "Własność to kradzież!" stało się aktualne na nowo.
W istniejącym systemie ekonomicznym zysk jest wciąż ważniejszy niż życie milionów ludzi.
Gospodarka post-przemysłowa, w odróżnieniu od gospodarki epoki przemysłowej, w coraz mniejszym stopniu potrzebuje ludzi jako masowych producentów i konsumentów.
Rysująca się obecnie perspektywa, to marginalizacja szerokich warstw społeczeństwa, kurczenie się elit i wegetacja ludności wiejskiej, skazanej na wymarcie bądź na nędzną egzystencję w slumsach na obrzeżu wielkich miast .
Alternatywą dla całkowitej zapaści społeczno-ekonomicznej jest tworzenie poziomych struktur wymiany i współpracy opartych na dobrowolności i radykalne zerwanie z dyktatem racjonalności zysku i bierną konsumpcją schematów oferowanych przez reklamę i środki masowego przekazu.
SPRAWIEDLIWOŚĆ I ZAPOBIEGANIE PRZESTĘPCZOŚCI
Biurokratyczna instytucja policji nie jest w stanie doprowadzić do likwidacji przestępczości. Więzienia nie tylko nie spełniają żadnej funkcji resocjalizacyjnej, ale wręcz integrują więźniów z subkulturą przestępczą.
Fiksacja na konsumpcji przedmiotów; sztuczne potrzeby tworzone przez reklamę - często niemożliwe do zrealizowania ze względu na biedę większej części społeczeństwa; kultura rywalizacji, dominacji i przemocy; to przyczyny występowania takich aspołecznych zjawisk jak kradzież.
Za każdym razem, gdy zwiększa się uprawnienia policji, rośnie jedynie liczba nadużyć ze strony funkcjonariuszy i mnożą się akty brutalności policji wobec postronnych osób.
Ograniczenie przestępczości jest możliwe tylko na drodze współpracy sąsiedzkiej zorganizowanej w komitety osiedlowe i inne oddolne grupy i organizacje.
Istniejące sądownictwo nie dostrzega kryminalnego charakteru działań globalnych korporacji, których decyzje ekonomiczne mogą powodować nędzę tysięcy ludzi. Jednocześnie stosuje się zasadę kryminalizacji szeregu tzw. "przestępstw bez ofiar" do których zalicza się m.in.: spożywanie narkotyków, odmowę płacenia podatków, nieposłuszeństwo obywatelskie, nie wysyłanie dzieci do szkoły gdy zapewnia się im niezależną edukację, samowolę budowlaną, itp... Tego rodzaju "przestępstwa" zanikną jako takie wraz z państwem, a społeczeństwo nie będzie już musiało ponosić gigantycznych kosztów funkcjonowania tak nieracjonalnych instytucji jak sądownictwo, służba więzienna i policja.
Biurokracja policyjno-sądownicza pozostaje całkowicie obojętna wobec losu ofiary przestępstwa. Ofiara nie jest podmiotem w oczach państwa. Społeczna sprawiedliwość może zaistnieć tylko wtedy, gdy grupy sąsiedzkie będą działać solidarnie z ofiarą, wykluczając krzywdziciela z lokalnej społeczności, bądź - jeśli pochodził on z zewnątrz - stosując wszelkie środki obrony koniecznej aby zapobiec powtórzeniu się krzywdy.
OBRONA TERYTORIALNA I WOJSKO
Argument o konieczności obrony kraju przed armią nieprzyjaciela jest często używany, by uzasadnić istnienie państwowej armii. Rząd okupacyjny obcego mocarstwa może być tyranią bardzo dotkliwą. Jednak rządy państwa narodowego nie są niczym innym jak taką samą tyranią opartą na jawnej lub ukrytej przemocy.
Przymusowy pobór do państwowej armii jest jawnym pogwałceniem wolności osobistej, a także źródłem patologii społecznych wśród żołnierzy. Armia zawodowa i przemysł zbrojeniowy są zagrożeniem samym w sobie. W krajach takich jak USA, kompleks przemysłowo-zbrojeniowy jest potężnym ośrodkiem władzy, który nie podlega społecznej kontroli i stanowi poważne zagrożenie dla pokoju na świecie.
Rozwój struktur wojskowych i nowych systemów broni nie gwarantuje większej zdolności obronnej. Przykłady Czeczenii i Palestyny pokazują, że nawet najbardziej zaawansowana technologia i ogromna przewaga militarna nie mogą złamać ducha oporu zdeterminowanej społeczności broniącej swojego prawa do samostanowienia. Obrona rzeczywistej wolności, a nie abstrakcyjnych pojęć takich jak naród jest tym, co daje motywację ochotnikom walczącym w obronie kraju.
Jednak elementem niezbędnym do pokonania agresora jest istnienie masowego ruchu sprzeciwu wobec wojny. Potężny ruch antywojenny z lat 60-tych w USA był jedną z głównych przyczyn wycofania się wojsk amerykańskich z Wietnamu.
Najlepszą inwestycją w bezpieczeństwo kraju jest współtworzenie oddolnego, międzynarodowego ruchu pokojowego mającego na celu przezwyciężanie wrogości i nieufności pomiędzy narodami.
SEKSIZM I SEKSUALNOŚĆ
Kultura w której żyjemy zbudowana jest na stereotypach płciowych, które uwłaczają ludzkiej godności, stwarzają nierówności i nie pozwalają jednostkom żyć zgodnie z własnymi pragnieniami.
Społeczeństwo nie może określać norm postępowania jednostek zależnie od kryteriów płci ani żadnych innych.
Dążymy zatem do zmiany stosunków między dwoma płciami na wzór partnerski, oparty na wzajemnej pomocy i uzupełnianiu się. Nie wartościujemy różnic wynikających z płci na lepsze i gorsze. Traktujemy obie płci jako odmienne i równe.
Nie negujemy także żadnych upodobań seksualnych, jeśli nie są one narzucane innym. Jesteśmy przeciwni każdej formie kultury, która represjonuje seksualność człowieka, w tym homofobii, cenzurze i wszelkim "strażnikom moralności", którzy starają się narzucić innym własne spojrzenie na to, jakie zachowania mogą, a jakie nie mogą być akceptowane przez społeczeństwo.
W kulturze w której żyjemy erotyka jest celowo zniekształcana przez przemysł pornograficzny, reklamowy i medialny i wykorzystywana do celów komercyjnych.Sprzeciwiamy się ingerencji instytucji wyznaniowych i państwowych w indywidualne wybory moralne jednostki i sposoby współżycia seksualnego. Sprzeciwiamy się wszelkim próbom ograniczenia dostępności środków antykoncepcyjnych lub informacji o nich.
Ani państwo, ani kościół, ani samo społeczeństwo nie mogą narzucać norm współżycia seksualnego dobrowolnie wiążącym się ze sobą jednostkom. Związki homoseksualne i heteroseksualne są równie naturalne i powinny być traktowane równorzędnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|